Wpisy otagowane jako sierść shar pei
czesanie psa linienie morcheeba bonomiella pielęgnacja wymiana włosa horse coat operacja prostaty u psa rocco rodzaj sierści shar pei w nowym domu ultimus bonomiella shar pei w ogrodzie wyczesywanie psa wymiana sierści dwa shar pei dziecko i pies film goście w domu karma karmienie szczeniąt shar pei kości dla psa mania & mo co. mary lou bonomiella miot m mleko suki mo-po w nowym domu nabyte umiejętności nauka porządku obroża odwiedziny pazury pies przy stole pies w lecie pies w lesie pokrętna logika pora karmienia posiadać szczęśliwego psa rozwój szczeniaka shar pei i dzieci shar pei na wakacjach shar pei w prasie bonomiella dorastanie szczeniąt dwa psy w domu dzieci i psy entropium morcheeba nelson admiral bonomiella nino rotus oczy only tevez pies śpi pies w łóżku piłka dla psa pocoyo sen psa senny nastrój shar pei na spacerze smycz socjalizacja weterynarz zabawa shar pei zabawa z psem
- Czerwiec, 2012
-
Piękny, czerwcowy dzień!
Parę zdjęć z dzisiejszego przedpołudnia. Psy fotografowane w ogródku, w przerwach między szczotkowaniem Afery. Już od tygodnia my intensywnie pracujemy nad jej sierścią, a ona wymienia i wymienia, i końca nie widać. Trochę syzyfowo. A w niedzielę Aferka jedzie na wystawę do Kalisza, więc wyglądać i błyszczeć musi.
Prosimy o trzymanie kciuków za naszą "Blondynkę"!
- Kwiecień, 2012
-
Dzień Rocco`ego
Shar pei o sierści typu horse coat urodziło się w naszej hodowli tylko kilka, "brush`e" liczebnie zdominowały "horse" bez reszty. Tym bardziej cieszę się gdy mogę w blogu pokazać jak wyrósł "horse" od nas, o ekstremalnie krótkiej sierści. Rocco, rodowodowo ULTIMUS Bonomiella, urodzony w naszym domu 3 listopada 2003 roku.Tak wyglądał 6-tygodniowy Rocco u nas
Rocco mieszka ze swoją pańcią Justine w niemieckim Lippstadt. Więcej jego zdjęć mam obiecanych i cieszę się na nie ogromnie. Oczywiście pokażę je światu. Tymczasem wszystkiego dobrego dla Roccusia, który przed paroma dniami przeszedł operację prostaty (bywa nie tylko u panów ludzkiego gatunku!) i teraz dochodzi do siebie. Jak się dzisiaj dowiedziałam, rekonwalescent ma się lepiej, wraca mu apetyt, czyli będzie dobrze, bo musi. Trzymamy wszyscy kciuki za Rocco`ego.
A wczoraj szczenięta z miotu "C" ukończyły 1 rok życia. Mam nadzieję, że "ich Ludzie" zafundowali swoim czworonogom jakiś słuszny kawał mięcha i piękny spacer, tudzież nową zabawkę. Jeśli są zdjęcia z imprezy świętowania z jednorocznymi, to bardzo proszę o dosłanie. Na pewno umieszczę w blogu. - Wrzesień, 2010
-
Kłaczek
Mo postanowiła, że zsynchronizuje się z nastaniem kalendarzowej jesieni, co objawiło się wszędobylskim pozostawianiem blond-kłaczków. Liście opadają, to i sierść leci. Za to codzienne czesanie przynosi nam wiele przyjemności. Morcheebie chyba nawet więcej niż mi, bo patrząc na zdjęcia odnoszę wrażenie że chwilami mocno się zatraca w przyjemnościach. A tu jest dowód.
Strona 1 z 1, łącznie 3 wpisów
Ostatnie komentarze