Wpisy otagowane jako pobieranie krwi
bullmastiff cieczka dom handling lasimonne bonomiella lovey dovey bonomiella miso magic sonet mon cheri bonomiella młody shar pei podróże z psem progesteron u suki shar pei spacer w lesie spacer z psami spacer z psem wystawa psów rasowych we wrocławiu wystawianie psa zabawa psów zima życie w wielkopolsce afera z koziego rynku dni płodne u suki hodowla bonomiella hodowla shar pei krycie mleko suki Mo-Po w nowym domu morcheeba pampalini boy quasar pocoyo psie zabawy relacje między psami shar pei sześć miesięcy stado szczenięta shar pei tequilla bonomiella xabea bonomiella zabawa shar pei zapowiedź szczeniąt shar pei
- Października, 2009
-
Nowy rozdział / Bullmastiff
"Dziecko w kąpieli,
Krowa się cieli,
Chleb pic,
Do miasta cicz!"
No i tak jest... stadko shar pei, w tym Bella z cieczką, no i bullmastiffka Maxie też. Zwykle Misiek służy jako najlepszy wskaźnik optymalnych dni i zwykle się sprawdza. Bywało co prawda i tak, że przyjezdna suka nie przypadła naszemu Indykatorowi do gustu, były fochy i obraza, że on wszystko, ale z tą panną to nie i za nic. Postanowiliśmy nie czekać co to też Misiek rzeknie w sprawie Maxie i poddaliśmy ją dzisiaj badaniu krwi na poziom progesteronu. Było kłucie, aż cztery razy, w końcu FACHOWCOWI z dyplomem udało się znaleźć żyłę, a przy tym i poranić psa. A potem było tamponowanie krwawiącej psiej nogi - lek.wet - beztrosko rozrzucała tamponiki z waty po brudnej podłodze, zbierała następnie owe i przykładała do jeszcze otwartch ran. Nie życzę nikomu przeżywania tak wampirycznych scen.
Będzie w blogu więcej o Maxie, mam nadzieję, że nie odstraszę nią wielbicieli shar pei. A na początek, aby wszyscy dobrze się przypatrzyli i zapamiętali, dzisiejsze zdjęcie słodkiej bullmastiffki
Strona 1 z 1, łącznie 1 wpisów
Ostatnie komentarze