Wpisy otagowane jako młody pies
dafne bonomiella pies w podróży podróż ze szczeniakiem pozdrowienia wiosenne suczka shar pei pampalini boy quasar afera z koziego rynku cieczka domowe stado grupa shar pei hodowla bonomiella kot i pies lasimonne bonomiella mon cheri bonomiella młode psy młody shar pei nowy pies w domu pies shar pei posłuszeństwo prace w ogrodzie psy psy w zimie rozwój szczeniaka shar pei shar pei na spacerze shar pei pies shar pei szczeniak socjalizacja szczeniąt spacer w lesie spacer z psami suczki shar pei szczeniak shar pei szczenię szczenię shar pei temperament albert e. bonomiella apetyt psa black shar pei czarne szczeniaki shar pei domowa hodowla shar pei dorastanie szczeniąt eukanuba karma dla szczeniąt mleko suki morcheeba bonomiella nauka chodzenia na smyczy nauka porządku odchowywanie szczeniąt sen szczeniąt szczeniak i dorosłe psy szczenięta patrzą szczenięta shar pei szelki w objęciach morfeusza waga szczeniąt xabea bonomiella choo-choo bonomiella urodziny psa dakota bonomiella fotografowanie pies w zimie plener z psem śnieg spacer z psem zabawa z psem zdjęcia shar pei
- Kwietnia, 2013
-
Pozdrowienia z Koszalina od Daffinki;) Marty i Michała;) juz wiosennie!
We wczorajszym wpisie mamy Dakotę, a dzisiaj jej miotową siostrę Dafne. Podziękowania za zdjęcia oraz serdeczne pozdrowienia ślę na Wybrzeże do pani Marty i pana Michała.
A tak piszą mi wyżej wspomnieni o Daffne:
Daffinka rośnie jak na drożdżach już prawie 20 kg
Pięknie, spacer plażą... Ach pozazdrościć tej bliskości morza, chociaż spacery lasem też nie są do pogardzenia.pieszczoch niesamowity jak tylko do spania to ona pierwsza
kładzie się i czeka w kogo się dzisiaj wtulić
. Jak tylko wstanie i nas obudzi staje się bardzo aktywna i prosi o spacer, żeby spotkać swoich przyjaciół
. Już nie możemy się doczekać jak będzie jeszcze cieplej i z Daffinką wyskoczymy na na spacer na plażę w Mielnie.
Monia również jak jej córka Dafne także lubi tulić się do nas, pospać długo, a na spacerach biegać aż do utraty tchu. I przy tym zawsze jest w wyśmienitym nastroju, ten nasz domowy wesołek. Jej bezgraniczny optymizm i radość życia udziela się nam, choć dzisiaj na moment się zasępiłam, że tak daleko mamy nad morze. Ale tylko na moment.
Ciąg dalszy nastąpi
-
Czteromiesięczny Pampus
Mam już 4 miesiące. Urosłem i utyłem!
Pampus ukończył cztery miesiące. Trochę więc o nim. Wszedł z impetem w wiek wymiany zębów mlecznych na stałe (aktualnie ze stałych przebiły się już dwa górne siekacze, obok nich bezzębna przestrzeń), w okres dynamicznego przyrostu na wadze, ale też i w czas zbliżającego się dojrzewania, czas humorów i kaprysów.
Nauczył się chodzić na smyczy, aczkolwiek z ubieraniem szelek na razie się nie zgadza. Technika ubierania psa w szelki wygląda następująco. Szelki kładziemy na podłodze, stawiamy przednie psie łapy pomiędzy ich paskami, podnosimy całą uprzęż do góry i jednym kliknięciem zapinamy na grzbiecie psa. Zdawać by się mogło, że czynność to prosta i nieskomplikowana. Owszem, ale nie wtedy gdy ubierany jest Pampus. Jemu zawsze uda się wywinąć, uciec lub tak wykręcić, że założenie szelek graniczy z możliwością wytrzymałości. Na spacery przez pola, aby ułatwić sobie życie, zakładamy niesfornemu szczenięciu obrożę, to idzie nam gładko, ale gdy wybieramy się na przechadzkę ulicą, walczymy przedtem z szelkami.
Samochodem Pampus podróżuje niechętnie. Nie awanturuje się co prawda, ale wyraźnie nie podoba mu się w naszym pojeździe. Siedzi z miną ponurej rezygnacji aż do momentu, w którym może w końcu wysiąść. Świat go ciekawi, interesują go też ludzie, aczkolwiek nie podbiega do obcych, woli obserwować ich z dystansu.
Zachwyty nad sobą wyrażane przez przechodniów, często w owacyjny sposób, przyjmuje z wrodzoną mu godnością. Pomacha uprzejmie ogonem, ale nie życzy sobie dotykania go przez obcych. Szanujemy to i nie zmuszamy do poufałości z każdym napotkanym dwunogiem.
W domu Pampus jest po prostu grzeczny. Miły, nie sprawiający problemów szczeniaczek. No i kochany jest bardzo.
Strona 1 z 1, łącznie 2 wpisów
Ostatnie komentarze