Wpisy otagowane jako dwa psy w domu
albert e. bonomiella afera afera z koziego rynku apetyt apetyt psa błogi sen psa choo-choo bonomiella dorastanie szczeniąt dwa shar pei dwa szczeniaki w domu goście w domu hodowla bonomiella hodowla psów rasowych hodowla shar pei jedno szczenię w miocie karmiąca suka karmienie szczeniąt laktacja macierzyństwo suki mleko suki oczy u szczeniaka odchowywanie szczeniąt odwiedziny pies i suczka pies w łóżku psina śni psy w polu rozwój szczeniaka rozwój szczeniąt sen psa albert.e bonomiella dakota bonomiella shar pei na spacerze shar pei pies spacer rodzinny spacer z dwoma psami urodziny psa zabawa shar pei czarny pies czas w domu czekanie na pańcia domowe stado dzieci i psy film mania & mo co. mary lou bonomiella Mo-Po w nowym domu morcheeba bonomiella pokrętna logika psie zabawy shar pei w lesie shar pei w nowym domu socjalizacja sofa spotkanie rodzeństwa strach szczenię przy matce wspólne relacje xabea bonomiella czarne szczeniaki shar pei dom metryka przegląd miotu psy rodowód rodowód eksportowy shar pei szczenię spacer z psami szczenię shar pei szczenięta szczenięta shar pei szczepienie szczeniąt zabawa zabawa psów zabawka dla psa zabawki dla szczeniąt zabawki z ikea zachowanie szczeniaka związek kynologiczny a nuż się uda ambarans bezgraniczna wyrozumiałość bezinteresowność bezpośrednie podejście beztroski sen beztroski sen psa bystrość umysłu błogi sen cieczka ciekawość dog in car dogs play dostarczanie wiedzy dwa psy dzieci indywidualne predyspozycje jak śpią psiaki kompromis konsekwencja kształtowanie intelektu lepsze są psy ludzie i psy ronda bonomiella spotkania rodzeństwa stado pocoyo alternatywna metoda przemieszczania pocoyo bonomiella bros co dalej cudne oczka Pocoyo el bros fotel pocoyo góry nad morzem indywidualny spacer psa isia jodowanie Pocoyo kobiety są z wenus kontrola kwartalna królowa dziadowania królowa zima miejsce odpoczynku psa miejsce wypoczynku psa mikołajki moje dwie ukochane morcheeba morcheeba i pocoyo morcheeba obywatelka wenus najmniejsze możliwe stado nino rotus only tevez pan marchewa pancio przestań ściemniać relationship shar pei na wakacjach time in home channel bonomiella spragniony pies urlop z psem entropium horse coat nelson admiral bonomiella oczy operacja prostaty u psa pies śpi piłka dla psa rocco rodzaj sierści senny nastrój sierść shar pei smycz ultimus bonomiella weterynarz zabawa z psem barbarella bonomiella clementine bonomiella imiona dla szczeniąt karma karmienie szczeniąt shar pei kot i pies kot i pies w jednym domu miot m mon cheri bonomiella n-classic simonne bonomiella nabyte umiejętności nauka chodzenia na smyczy nauka porządku nowy pies w domu szczenię w domu domowa hodowla shar pei kupno szczeniaka shar pei dziecko i shar pei konflikty rodzina sen szczeniąt wychowywanie psów black shar pei bullmastiff czarny shar pei kojec dla szczeniąt mleko mleko matki młody shar pei only tevez bonomiella out cypress bonomiella pada śnieg pies w zimie plac zabaw dla psów shar pei szczeniaki stado psów aportowanie czarne shar pei gonitwy psów komunikacja z psem lasimonne bonomiella
- Lipiec, 2012
-
Albert E. i Choo-Choo balkonowo
Dzisiejsze serdeczne podziękowania za nadesłane mi zdjęcia kieruję do Ani i Rafała z Wrocławia. Z nimi to zamieszkali urodzeni u nas: póltoraroczny już Albert E. i nieco młodsza od niego Choo-Choo, zwana po domowemu Czunią.
Na zdjęciach Albert E. z lewej, Choo-Choo z prawej. On, jedynak naszej Belli, ma teraz Czunię do towarzystwa. Czunia, jedno z siedmiorga dzieci naszej Moni, przebojowa dziewczyna, mająca zawsze "coś do powiedzenia" swojemu licznemu rodzeństwu, teraz pewnie podporządkowała sobie Alberta... Pięknie wyrosły oba!
Pozdrawiamy gorąco!
- Marzec, 2012
-
Albert i Czunia wiosennie
Dzisiaj znowu blog ma odwiedziny: Choo-Choo i Albert E.
Ach, jak miło popatrzeć na ten słodki duet.
Albert - jedynak naszej Belli, to już spory chłopak, Czunia - jedna z siedmiorga szczeniąt Moni prawie już jednoroczna (kiedy ten czas zleciał?) w jednym, jak wiadomo, domu żyją, bo pies proszę Was naprawdę potrzebuje towarzystwa innego psa, o czym Ci wszyscy co mają w domu po dwa doskonale wiedzą.
Można mieć i piątkę shar pei, tak jak my, ale to już widziane z zewnątrz czasami postrzegane bywa jako lekka, a może nawet i ciężka dewiacja, więc nie zachęcam, nie namawiam nikogo do posiadania całego stada, chociaż szczerze przyznaję, że mnie i Naczelnego nasza gromadka cieszy jak mało co w życiu.
Serdecznie dziękuję Ani i Rafałowi za te piękne wiosenne zdjęcia! - Sierpień, 2011
-
Wakacje w górach nad morzem
Odchowywanie dwóch czworonogów to nie lada gratka. Jako takie pojęcie mają w tej kwestii posiadacze dwójki dzieci, ale od razu spieszę zaznaczyć, że to absolutnie nie to samo. Przy okazji o tym, że posiadanie psa jest jedną z najwspanialszych rzeczy, jakie można popełnić, oświeconych nie muszę przekonywać. Za to z całą odpowiedzialnością i konsekwencją, że o świadomości aspektu też wspomnę, pragnę poinformować, że dwa psiaki, to nie pretensjonalne matematyczne dwa razy więcej szczęścia. Szczęścia jest wielokrotnie więcej. A zaszczyceni takim stanem rzeczy, wiedzą o czym mówię.
Morcheeba - nasz pierwszy złoty skarb - w naszych skromnych progach spędziła już dwa lata. W tym czasie z małej księżniczki na ziarnku grochu, wyrosła prawdziwa Królowa, właściwie monarchini, a niekiedy caryca. Gracją, etykietą i dyplomacją obdziela łaskawie każdego, zwłaszcza w trakcie wizytacji na okolicznych włościach. Granice taktu są wyraźne, choć subtelnie wytyczone i nie wypowiadane na głos. Za to odstępstwa nie są mile widziane, a nieobyczajność traktowana surowo z góry.
Pocoyo to za chwilę roczna panna. Czerpie z wzorca pełnymi garściami. Z tą drobną różnicą, że swój bardzo rozwinięty i bystry rozumek wykorzystuje na pełnych obrotach w celu zapewnienia sobie przyjemności. Realizacja następuje w czasie rzeczywistym, bez zbędnych podchodów i niepotrzebnego przywiązywania wagi do małostkowych detali. Precyzyjniej ujmując aspekt, jest bezceremonialnie bezpośrednia i osiąga cel nieomal w tej samej chwili, co myśl o nim. Gdy chce się tulić, to po prostu to robi. Gdy chce być smyrana po brzuchu, ostentacyjnie go nadstawia. A gdy jej niewygodnie, nonszalancko przy jednoczesnym zaangażowaniu 100% uroku, rozpycha się beztrosko na większej części sofy.
Każda chwila z nimi jest bezcenna. A wakacje, choć z ciemnymi chmurami które musieliśmy przegonić, jak widać na zdjęciach udane. A my wyrośliśmy na czułych Pańciów, idealnie wychowanych dla potrzeb Mo i Po. - Lipiec, 2011
-
Co dwa psy to nie jeden
Rozbrykany psi duet cieszący moje oczy. On niespełna ośmiomiesięczny, ona jeszcze szczeniuś - kilka miesięcy młodsza. Szczęście zaprogramowane, bo co dwa psy to nie jeden. Prawda oczywista i najprawdziwsza. Wiem coś o tym mieszkając na co dzień z gromadką psów i obserwując jak bardzo zwierzęta potrafią zżyć się nie tylko z naszą ludzką rodziną, ale i ze swoimi pobratymcami. Powtarzam jak mantrę: pies potrzebuje towarzystwa drugiego psa. Wiedzą już o tym Artur i Wiola z ich Morcheebą i Pocoyo, wie też Natalia z Doveyem i Tevezem, poznają właśnie życie z dwoma psami pod jednym dachem Ania i Rafał. Dziękuję Ani bardzo za nadesłane zdjęcia. Tęskni mi się za tymi psiakami, a szczególnie za małą Choo-Choo. Jeszcze tak niedawno biegała w naszym ogrodzie... Było, minęło... Piękny czas! Chciałoby się przeżywać szczenięta znowu, lecz na następne baraszkujące w trawie maluchy musimy poczekać przynajmniej rok. Są jednak już plany mniej dalekosiężne, bo uwzględniające szczenięta zimowe. Ale o tym na mojej stronie w zakładce szczenięta.Choo-Choo i Albert E. w jednym żyją domu...
- Październik, 2010
-
Złoto
Morcheeba jest złotą sunią. To, że ma taką sierść to tylko dodatkowe potwierdzenie faktu. Korzystając z dodatkowej bonusowej jesiennej godziny postanowiłem mocno nachwalić moją psinkę. To, że odstępuje swoje posłanko Po, już wiadomo. A jak już psinki pośpią, to i pojedzą. Najłatwiej mi, gdy jedzą obie, bo miska drugiej korci jeszcze mocniej niż posłanko. A później pospane i najedzone brykają ze sobą. Film już wkrótce, bo na razie aktorki w ferworze igraszek zapominają o puszczaniu oczka i słania uśmiechów do kamery.
Potem Po zalega spać dalej, a rozbrykana Mo zachęca mnie do korzystania z chwili wytchnienia od paszczy maleństwa. Wówczas wykorzystujemy błękitną strzałę i odwiedzamy bliższe i dalsze leśne ostępy. Niekiedy zatrzymamy się by podziwiać widoki. A czasem korzystamy z leśnego supportu by urozmaicić spacer.
A po dwóch godzinach łykania jodu na górach i dołach, wracamy i wszystko zaczyna się od początku.
Strona 1 z 2, łącznie 8 wpisów
Ostatnie komentarze