Wpisy otagowane jako bullmastiff
cieczka afera z koziego rynku dni płodne u suki dom hodowla bonomiella hodowla shar pei krycie lasimonne bonomiella mleko suki Mo-Po w nowym domu morcheeba pampalini boy quasar pobieranie krwi pocoyo progesteron u suki psie zabawy relacje między psami shar pei shar pei sześć miesięcy stado szczenięta shar pei tequilla bonomiella xabea bonomiella zabawa shar pei zapowiedź szczeniąt shar pei ciąża u shar pei domowe stado goście w domu komputer krety lęki psa ludzie i psy naczelny odchowanie szczeniąt odwiedziny ogród ogrodzenie pies boi się pies towarzysz praca z psem psie nawyki psina śni psy rachunki do zapłacenia rodzinnie samochody samotność siedem tygodni ciąży strach szczeniaki handling ciąża u suki dog handling lovey dovey bonomiella mon cheri bonomiella n-classic simonne bonomiella przygotowanie psa do wystawy ringówka rodowód shar pei na wystawie trening wystawowy wystawa psów rasowych wystawa psów rasowych w nowym dworze wystawa psów rasowych we wrocławiu wystawianie psa apetyt apetyt psa black shar pei bonomiella czarne szczeniaki shar pei dorastanie szczeniąt jabłko karmienie szczeniąt kolor psa macierzyństwo suki naprawa ogrodzenia nauka psa nieskrępowana miłość oczekiwanie na poród pies pies sąsiada pies w zimie pora karmienia bagera spod góy ślęży champion pies na urlopie pies w łóżku wakacje z psem wystawa psów rasowych w gorzowie wystawa psów rasowych w kaliszu wystawa psów rasowych w koszalinie wystawa psów rasowych w opolu wystawa psów rasowych w toruniu wystawa w nowej rudzie zdjęcia shar pei złoty medal miso magic sonet kurzajka mea-li operacja psa pazury przegrzanie psa ruslana bellshow spacer z psami spacer z psem szczeniaki shar pei szelki dla psa udar cieplny u psa wystawy ciąża imiona dla psów imiona dla szczeniąt jak rosną szczeniaki jednodniowe szczenięta karma karma dla psa kilkudniowe szczeniaki komunikacja z psem laktacja miot f mleko młode psy młody shar pei nauka chodzenia na smyczy noworodki posłuszeństwo spacer w lesie zabawa psów podróże z psem dog in car pies w aucie psy w aucie travel with dog afera albert e. bonomiella bob cacib clementine bonomiella dakota bonomiella domowa hodowla shar pei elvis bonomiella entropium jedno szczenię w miocie krokusy kupno szczeniaka międzynarodowa wystawa psów rasowych w warszawie niebieski język nino rotus bonomiella oczy only tevez grudzień grzyby leśne zwierzęta morcheeba bonomiella nelson admiral bonomiella posiadać szczęśliwego psa przyroda shar pei na spacerze socjalizacja spacer psów spacer stada szczenię shar pei szczepienie szok po szczepieniu wilk zbieranie grzybów zima życie w wielkopolsce autostrada w budowie był las polskie drogi życie na wsi co dalej góry nad morzem indywidualny spacer psa kępno pies w lesie shar pei dorosły shar pei szczenię smycz suczka shar pei szkolenie psa zabawa z psem zabawka dla psa coco madmuazel nilworld dulsinea estrella nilworld wystawa psów czarny shar pei dwa psy w domu dwa shar pei film kojec dla szczeniąt mleko matki only tevez bonomiella out cypress bonomiella pada śnieg plac zabaw dla psów shar pei szczeniaki spotkanie rodzeństwa stado psów domowa hodowla miot n pies na śniegu psy w zimie rozwój szczeniąt shar pei shar pei w zimie szczenięta wielkanoc zabawa na śniegu zabawa w śniegu apricot stado shar pei wystawa
- Sierpnia, 2011
-
Shar pei`e i bullmastiff
Mo i Maxie: popatrzmy sobie głęboko w oczy!
Kto wczytywał się w mój stary blog, ten poznał bullmastiffkę Maxie i wie, że czasami ku naszej wielkiej radości bywa w naszym domu. Podoba jej się tutaj, na shar pei`e z racji swej wielkości patrzy nieco z góry, one zaś trochę onieśmielone jej gabarytami rozsądnie nie zaczepiają olbrzymki. W sumie zarówno Maxie jak i stadko shar pei odnoszą obopólnie korzyści: jej podoba się adoracja i uległość tych mniejszych, Mniejsi zaś rosną przy Dużej w siłę, szczególnie wówczas gdy trzeba głośnym rykiem pokazać psu sąsiadów, kto tu rządzi. Pies z sąsiedztwa na widok wściekle szczekających paszcz zmywa się szybko, natomiast jego właściciele, widząc u nas jeszcze jednego czworonoga, drżą i załamują ręce.
Dzisiejszą jazdę samochodem do nas z Wrocławia psica zniosła dobrze, chociaż jako że pochodzi z niezmotoryzowanej rodziny, autem jeździ rzadko. Opracowaliśmy metodę zachęcającą wielkiego psa do samodzielnego wejścia w czeluść pojazdu i chętnie podzielę się tu moją wiedzą, być może komuś przydatną. Otóż w naszym samochodzie pies podróżuje na tylnej kanapie. Aby zachęcić go do wejścia, otwieramy drzwi po oby stronach auta, przy czym jedna osoba zachęca psa do wejścia do środka, druga stojąc po przeciwległej stronie, też przy otwartych drzwiach, woła psa w swoim kierunku. Metoda wypróbowana i skuteczna, jednakże wymagająca od wsadzających nieco sprytu i uwagi. Wołający musi wykazać się dobrym refleksem i szybko zamknąć drzwi od swojej strony, gdy tylko psina znajdzie się już wewnątrz pojazdu, w przeciwnym razie ryzykuje przewróceniem się na tył głowy, gdy pies przemaszeruje szybko przez tylną kanapę, po to aby wysiąść. Spotkanie z człowiekiem znajdującym się po drugiej stronie, nie będzie miało charakteru oko w oko, lecz raczej łeb w łeb, a czaszka bullmastiffa do drobnych i słabych nie należy. Trochę doświadczenia w podróżach naszym pojazdem Maxie w przeszłości już nabrała, obyło się więc bez większych stresów przy wsiadaniu oraz podczas samej jazdy.
Dzisiaj za nami już powitania bullmastiffki z shar peiami, chóralne oszczekanie psa sąsiadów - widać taka tradycja, oraz leśny spacer. Maxie zmęczona dniem śpi i śni. Ja natomiast nie mając jeszcze aktualnych zdjęć naszego psiego gościa, pochwalę się tymi, które wykonał Artur podczas swojej wizyty u nas, która zbiegła się w czasie z poprzednim pobytem Maxie. A na zdjęciach Maxie i młodziutka Morcheeba. Wiele od tego czasu się nie zmieniło, no może tylko to, że Mo urosła, zmądrzała i wypiękniała. - Listopada, 2009
-
Piękny dzień!
spacerem przez pola z bullmastiffką Maxie
Dzień dzisiejszy był jak to mistrz Gałczyński mawiał, piękny jak skrzypce. Spacer oczywiście był, jakżeby inaczej. Trudno chodzić z całą gromadą niesfornych psów w kupie i siać popłoch wśród tubylców, więc dzielimy się na dwie grupy. Naczelny w samo południe wywędrował przez główną bramę wraz z shar peiami w kierunku lasu, ja z Maxie przez zieloną furtkę na słoneczne pola. A, że aparat fotograficzny mamy jeden, i tylko ja mam pasję uwieczniania moich czworonogów, to na zdjęciach tylko szczęśliwa bullmastiffka (shar peie poszły w las hu hu!) na hektarach kresu kępińskiego. Piękny dzień!
-
Obrazek dnia
Maxie i Monia
Monia - krasnoludek przy bullmastiffie, ale prawie tak duża jak mama Bella, tylko masy jej jeszcze brak. Waga nam się popsuła, więc ciężar Moni bliżej nieokreślony. Szczupła jest jak to dorastające szczeniaki i raczej na grubaska się nie zapowiada, mimo że apetyt ma świetny. Jadło podawane jej jeszcze trzy razy dziennie jest największą atrakcją dnia. Większą nawet niż spacer! A już największą atrakcją dla Moni i to w sensie dosłownym jest Maxie, cierpliwa olbrzymka-przytulanka. Jak widać na załączonym zdjęiu.
-
Pies potrzebuje towarzystwa drugiego psa
Parę fotek z dzisiejszego przedpołudnia: Monia i Maxie. 5-miesięczna shar pei`ka i 3-letnia bullmastiffka wspaniale dogadują się ze sobą. A jak się bawią ze sobą! To trzeba zobaczyć. Ciężki bullmastiff wbrew pozorom potrafi być zwinny, a młody i trochę zadziorny shar pei ma respekt przed masą olbrzymki. Mimo tak różnych gabarytów obu psów, zabawa trwała w najlepsze. Bo jak w tytule - pies potrzebuje towarzystwa drugiego psa.
-
Deszczowy dzień
Tak jest za każdym razem na spacerach. Maxie MUSI wytarzać się w trawie!
Szaro, mgliście, mokro. Taki był miniony dzień. Shar pei`e nie chciały nawet słyszeć o wyjściu na spacer, Naczelny im wtórował, więc zabrałam tylko Maxie i powlekłyśmy się obie w plugawą pogodę do lasu. Są psy, którym jesienna szaruga nie przeszkadza, popatrzcie na zdjęcie jak potrafi cieszyć się bullmastiff. Niebywałe!
Strona 1 z 3, łącznie 11 wpisów
Ostatnie komentarze