Wpisy otagowane jako albert.e bonomiella
choo-choo bonomiella albert e. bonomiella dakota bonomiella dwa psy w domu dwa shar pei pies i suczka shar pei na spacerze shar pei pies spacer rodzinny spacer z dwoma psami urodziny psa zabawa shar pei afera z koziego rynku krokusy pies w zimie shar pei śnieg spacer z psem suczka suczka 8 tygodni suczka shar pei szczeniak shar pei szczenię shar pei urlop z psem wiosna zabawa z psem clementine bonomiella człowiek i pies dorastanie szczeniąt katalogi wystaw psów rasowych kępno lasimonne bonomiella Mo-Po w nowym domu naczelny nagradzanie psa nagroda nelson admiral bonomiella pampalini boy quasar pies w lecie pokrętna logika psi przysmak psie nawyki shar pei szczenię shar pei w lesie shar pei w nowym domu skóra shar pei smycz socjalizacja spacer psów bros morcheeba pocoyo pozdrowienia stada moisia zabawki szczeniąt
- Kwietnia, 2013
-
Rodzinna niedziela we Wrocławiu
Na zdjęciach uwiecznione zostało wczorajsze rodzinne spotkanie młodocianej Dakoty, jej właśnie obchodzącej drugie urodziny siostry Choo-Choo oraz nieco starszego kuzyna Alberta. Pańciowie, jako psom osoby towarzyszące, smakołykami je podkarmiające i fotografujące (rym-cym-cym!) również brali czynny udział w spotkaniu i spacerze.
Aby przybliżyć oglądającym zdjęcia kto jest kim, pospiesznie wyjaśniam:
Choo-Choo (po domowemu Czunia)- ta z czerwoną smyczą jest córką naszej Moni i starszą siostrą Dakoty, tej w pomarańczowej obroży i na smyczy w kolorze khaki. Albert, będący posiadaczem niebieskiej smyczy jest synem naszej Belli, babci Czuni i Dakoty. A wszyscy mieszkają we Wrocławiu: Czunia z Albertem i pańciami, Dakota ze swoimi ludźmi. Proste, prawda?
Sporo o tej trójce pisałam w okresie gdy będąc szczeniętami mieszkały w naszym domu, a szczególnie Albertowi, jako jedynakowi poświęciłam dużo miejsca w blogu. Chętnych do poznania ich najwcześniejszego dzieciństwa/szczenięctwa zachęcam do skorzystania z rozbudowanego archiwum lub z blogowej wyszukiwarki znajdującej się w prawym, górnym rogu bloga.
I to by było na dzisiaj tyle. Do następnego razu!
Strona 1 z 1, łącznie 1 wpisów
Ostatnie komentarze