Wpisy otagowane jako żwienie szczeniąt
hodowla shar pei 3 tygodniowe szczenięta afera z koziego rynku albert e. bonomiella bonomiella channel ciąża ciąża u suki cieczka clementine czarne szczeniaki shar pei czas w domu czterotygodniowe szczeniaki dni płodne u suki dokarmianie szczeniąt dom domowa hodowla dorastanie dorastanie szczeniąt dwa szczeniaki w domu film fotografowanie zwierząt goście w domu hodowcy psów rasowych hodowla mea-li hodowla psów rasowych jak rosną szczeniaki jednodniowe szczenięta jedzenie z miseczek karma karma dla szczeniaków karmienie szczeniąt mleko mon cheri bonomiella rozwój szczeniąt szczenięta shar pei bagera spod góy ślęży cieczka u suki d-j maniek dafne dakota desperado dexter domowa hodowla shar pei domowe stado dziecko grupa szczeniąt hodowla hodowla bonomiella imiona dla szczeniąt kaganiec dla shar pei karma dla szczeniąt
- Października, 2012
-
Przeprowadzka
W końcu dzisiaj Maluchy zostały przeprowadzone do własnego apartamentu i nie dzielą już pokoju do spółki ze mną. Ciągle zwlekałam z tą decyzją, a bo to szczenięta wydawały mi się albo za małe, albo za mało samodzielne, a też i jakoś trudno mi było się z nimi rozstawać. Zupełnie jak suka-matka, musiałam i chciałam je mieć ciągle na widoku. Czas przeprowadzenia szczeniąt nadszedł nieodwołalnie gdy zaczęły próbować siły swoich zębów nie tylko na nogach moich, ale i tych meblowych. A największym zainteresowaniem cieszyła się plątanina kabli od komputera i osprzętu.
Z początku szczeniaki wcale a wcale nie okazywały zachwytu nad nowym miejscem. Ulokowały się w swojej skrzyni (ta też została przeniesiona do ich pokoju), zbiły w ciasną gromadkę, a miny miały mocno speszone. Jednakże już po kwadransie nieśmiało zaczęły zwiedzanie nowego im pomieszczenia, a po następnych kilku minutach były już oswojone z każdym jego kątem. Na apetycie nic, a nic nie straciły. Jak widać na załączonym zdjęciu.
Maluchy mają też znacznie więcej przestrzeni do biegania, do zabawy, no i do brudzenia.. Monia przeprowadzkę swoich dzieci przyjęła z pełnym zrozumieniem sytuacji. Widać, że jest już zmęczona prawie pięciotygodniowym karmieniem swojej gromady i, że potrzebuje odpoczynku. Mleko jeszcze ma i to sporo, tak więc szczenięta żywione naprzemiennie - raz karma, raz mamine sutki. Jedno i drugie witane przez psią dzieciarnię z wielkim entuzjazmem. Bo jeść to one lubią!
Pozdrawiamy z psiego żłobka!
Strona 1 z 1, łącznie 1 wpisów
Ostatnie komentarze