Sesja zdjęciowa Eli
Zamieścił o 2 Komentarze









Tydzień dopiero minął od kiedy Ela w nowym domu, niby czasu minęło niewiele, a jednak.. Zmiany w wyglądzie Eli nie do przeoczenia. Widać, że już większa i że ładnieje, że fałdek jej przybyło, że rezolutne spojrzenie jeszcze rezolutniejsze.
Mała jest śliczna i taka słodka! I jak grzecznie siedzi do zdjęcia. U na była żywym sreberkiem. Najruchliwsza. Pierwsza otwarła oczka, pierwsza stanęła na nóżkach, pierwsza zaczęła chodzić...
A tak o Eli piszą jej Ludzie:
Mała Ela Bonomiella - najmłodsza ze stada w nowym wrocławskim domu czuje się jak domownik - członek rodziny. Uwielbia się bawić, przytulać, całować i szczekać jak coś się jej nie podoba. Jest rezolutna i niczego się nie boi, dziarskim krokiem podchodzi do zmywarki - która wydaje się być najlepszą, niedostępną zabawką, która niezwykle ciekawi i korci;) Swoimi wielkimi oczyma obserwuje najpierw wszystko co wokoło niej się dzieje a potem ostrożnie podchodzi i poznaje świat. Największą zagadką jeszcze są dla niej schody po których na razie nie chodzi gdyż są dla niej za wysokie, co bardzo ją denerwuje. Pochopnych decyzji nie podejmuje i nie ryzykuje, cierpliwie więc czeka aż troszkę podrośnie. Ela apetyt ma, ładnie się załatwia (jeszcze na rozłożone pieluchy), a po każdym napiciu się wody wie, że czeka ją wytarcie mordki. Ze spaniem nie ma problemów. Grzecznie kładzie się do swojego łóżeczka i zasypia wtedy kiedy wszyscy domownicy, donośnie chrapiąc.
Przesyłamy sesję zdjęciową Eli, do której nam cudownie pozowała! (uwielbia zdjęcia!)
Miło przeczytać, miło popatrzeć na zdjęcia malucha.
A w naszym domu na nową rodzinę czeka jeszcze braciszek Eli. Podobny do siostry bardzo. I też donośnie chrapie gdy śpi.
Pozdrawiam!
Ela i sharpki z Łodzi
Julita i sharpek Timon z Pomorza