
Monia nie lubi gdy ważę
szczenięta. Widać, że wcale nie rozumie mojej czynności, przygląda się uważnie co "wyprawiam" z jej dzieckiem i
dyszy nerwowo nie mogąc się doczekać kiedy skończę z ważeniem. Zaraz po kontroli wagi dokładnie ogląda
szczeniaczka, wylizuje go i dopiero gdy upewni się, że żadna krzywda mu się nie stała, oddech jej się uspokaja i
wraca do normy. A dzieci ładnie przybierają i przeciętnie ważą 600 gramów każde.
Imiona dla szkrabów mam już wybrane.
DJ Maniek (na życzenie Edyty i Łukasza). Desperado. Dexter. Dorian. Daniela. Dakota. Deborah.
Do następnego razu!
Edyta i Lukasz
Ela i sharpki z Łodzi
Marta