Sznurki i sznureczki
Zamieścił o Brak komentarzy

Nathalina i Wawik - zabawa w wyciąganie sznurka z kaptura
Każdy właściciel szczenięcia stara się uszczęśliwić swojego pupila przeróżnymi zabawkami, często w nadmiarze. Przyznaję się, że ja także. Zgromadziłam już potężną ilość wszelkiego rodzaju i wielkości pluszaków, piłeczek, kółek, plecionych sznurków, zabawek piszczących, chrumkających i grzechoczących.
A czym lubią bawić się szczeniaki? Tu ekspertem jest Artur, przetestował wraz z Morcheebą chyba wszystko co do zabawy oferował szwedzki-niebieski sklep i słusznie zauważył, że jeśli zabawka to miękka i koniecznie z jak najdłuższą metką. Zabawka musi mieć to coś, za co można złapać i tarmosić. Sznurek wystający z naszej odzieży z pewnością również zainteresuje szczenię i obojętne czy będzie to sznurek od kaptura czy od bokserek. Sznurek pleciony ze sklepu z zabawkami dla psa też cieszy, ale nie tak jak ten od ubrań. Natomiast Nino upodobał sobie do zabawy mopa pełnego długich sznurków. Z tego co dowiedziałam się od p. Beaty, dostanie własnego. Kupuję ten pomysł! Myślę, że nasza Monia ucieszy się do sznurków z mopa i być może zajmie ją nowa rzecz na tyle, że przestanie wyciągać nam sznurowadła z butów!
Brak komentarzy