Losowy wpis: Aby pies był rodowodowy..
< Pepe Lavion Bonomiella i... dziewczyny | Jutro minie 15. miesięcy >
< Pepe Lavion Bonomiella i... dziewczyny | Jutro minie 15. miesięcy >
Czarna seria
Zamieścił o Brak komentarzy

Natalia, cała w
skowronkach, podesłała mi zdjęcie Teveza wraz z komentarzem: "Tevi jest cudowny, z godziny na godzinę kocham go
bardziej"
Trwa u nas radosny ciąg czarnej serii shar pei. Szczenięta ustawiły nam rytm życia według własnych upodobań, w żadnym calu nie licząc się z porami doby. Tkwimy, trwamy przy nich i nie poddajemy się senności. Jeszcze tylko kilka dni, a Simonka dojdzie na tyle do siebie, że będziemy mogli zostawić ją ze szczeniętami bez dozoru na tych parę nocnych godzin. Na razie wolimy przy niej i jej dzieciach czuwać, jest ich przecież sporo, a ona - psia mama - zmęczona i zasypiając mogłaby niechcący położyć się na maleńkich ciałkach... Ach, lepiej nie, strach pomyśleć.. Czuwamy więc, ale czasami też sypiamy. Można nas osiągnąć telefonicznie w dosyć nietypowych porach: mnie od południa do 4-5 rano dnia następnego, Naczelnego od bladego świtu do południa, potem znowu zmiana. W hodowli jest tak jak mówi mądrość ludowa: "pańskie oko konia tuczy". Nie mamy co prawda kopytnego zwierza, lecz są małe shar pei`e, które podczas naszego czuwania i patrzenia na nie, jedzą, śpią i rosną. A, że rosną i trochę już utuczone to już sprawdzone. Wszystkie maluchy przybrały na wadze około 40 procent swojego całkowitego ciężaru z dnia urodzenia. Czuwamy więc przy nich bez marudzenia i kwękania.
Brak komentarzy