Test na pazerność
Zamieścił o Brak komentarzy
Misiek i Tequilla bardzo lubią zjeść jabłko. Częstuję ich pokrojonymi i obranymi już jabłkami, zawsze z ręki,
zawsze kawałek po kawałku. A dzisiaj Naczelny karmił psy owocami i przy okazji zrobił eksperyment, jak to określił
"na pazerność". Wziął dwa kawałki jabłka - jeden mniejszy, drugi znacznie większy, ulokował je po jednym w
każdej dłoni i zawołał Miśka. Psiur szybko spojrzał raz na jedną dłoń, raz na drugą i błyskawicznie
zdecydował się na kawałek z dłoni bliżej jego pycha, nie bacząc na wielkość przysmaka. Chwycił ten mniejszy.
Zabawę - test w karmienie jabłkiem Naczelny powtórzył z Miśkiem jeszcze kilkakrotnie i za każdym razem pies
zachowywał się tak samo, chwytał kawałek znajdujący się bliżej niego. Następnie testowana była Tequilla. I tu
zaskoczenie: moja suka szybko i zdecydowanie sięgnęła po większy kawałek jabłka. Prób z Tequillą było kilka,
raz spory kawałek jabłka w prawej dłoni, raz w lewej. Ani razu psina nie sięgnęła po ten mniejszy, doskonale
potrafiła ocenić wielkość podawanych jej owoców.
Brak komentarzy